Początek sierpnia przyniesie utrudnienia w ruchu przy Langowicza

Remont drogi jej zarządca, czyli starostwo powiatowe planowało od dłuższego czasu. Z jego rozpoczęciem wstrzymywało się jednak do momentu otrzymania decyzji odnośnie dofinansowania w ramach tzw. „schetynówki”. Udało się, jedna z ważniejszych ulic w Międzychodzie została objęta programem. Starostwo w swoim budżecie zabezpieczyło kwotę, która wraz z dotacją wystarczą nie tylko na remont jezdni, ale też chodników. – Wyremontowany zostanie odcinek zaczynający się przy Placu Kościuszki, a kończący na skrzyżowaniu z ul. 17 Stycznia. Zwężony przy kamienicy chodnik ze względów bezpieczeństwa takim pozostanie, Obecnie zawsze dąży się do poszerzenia jezdni, tym bardziej, że z tej drogi korzysta też transport ciężarowy. Zdecydowaliśmy się za to na skorygowanie wyjazdu z ul. Rolnej na Langowicza. Zostanie on wysunięty w miejsce martwej strefy aby zwiększyć widoczność – wyjaśnia Mariusz Osowski, kierownik Wydziału Dróg.
Przetarg wygrała firma z Kwilcza, która remont ma zakończyć do 31 sierpnia – Przedstawili najlepszą ofertę, a czynnikiem determinującym była cena – wyjaśnia Mariusz Osowski. Jak wyglądają roboty drogowe? Co już jest zrobione i ile jeszcze pracy przed wykonawcą? – Wszystko idzie zgodnie z planem, nie mamy żadnych obaw co do dotrzymania terminu. Co prawda, zaistnieją roboty nieprzewidziane w tym zadaniu, ale w żaden sposób nie skomplikują sytuacji. Pierwszy etap to remont chodników i tu już najtrudniejszy fragment, czyli wybrukowanie zakola za nami. Ułożenie 461 m krawężnika i 1150 m kw. kostki brukowej chodnika oraz 190 m kw. kostki na wjazdach nie potrwa dłużej niż do końca lipca – deklaruje Mariusz Liebelt, majster budowy. – Najbardziej czasochłonne może okazać się wykończenie studzienek, samo wylanie masy to kwestia 4 – 5 dni. Ten etap przypadnie na początek sierpnia i będzie to czas, kiedy utrudnienia w ruchu będą największe. Wstępnie przyjęliśmy, że kierować ruchem będą światła, ale jeżeli to rozwiązanie się nie sprawdzi to zatrzymywać i przepuszczać samochody będą ludzie. Z racji wyłączenia z użytku na ten czas jednego z pasów, będziemy dążyli do usprawnienia ruchu, aby kierowcy jak najmniej odczuli remont – zdajemy sobie sprawę, że jest to lubiana i uczęszczana droga – deklaruje. Jeżeli chodzi o szczegóły techniczne, sprawa jest prosta. Wylana zostanie jedna 5-centymetrowa warstwa ścieralna, obecna nawierzchnia po wyrównaniu będzie stanowiła jej podkład. Na remoncie zyskają nie tylko kierowcy, ale też piesi. – Zarządca drogi zdecydował się na „długowieczne” przejścia grubowarstwowe – tłumaczy Mariusz Liebelt.
Wątpliwości rozwiała też Lidia Górna z UMiG. – Ograniczający widoczność krzew przy przejściu naprzeciwko „Jedynki” może zostać usunięty, jeśli starostwo wystąpi do nas z takim wnioskiem, deklarując zasadzenie w jego miejsce drzewa na pniu – wyjaśnia. Mariusz Osowski deklaruje, że takowy wniosek zostanie niebawem wystosowany, bo to kwestia która pojawiła się już w trakcie remontu. – Będziemy też jako starostwo wnioskowali do gminy o sfinansowanie odcinka chodnika przed kompleksem sportowym. Nie ujęliśmy go w naszym projekcie, bo taka inwestycja znalazła się w planach gminy, więc liczymy na jej współpracę – wyjaśnia.
Wielu z nas przyzwyczaiło się do korzystania z tego odcinka, nie pozostaliśmy jednak bez alternatyw, jedną z nich jest obwodnica, lub droga przez miasto – aby nie tracić cierpliwości i ułatwić pracę drogowcom warto zwłaszcza w sierpniu wybrać którąś z nich.