Rozwieszanie plakatów i banerów wyborczych to jeden ze sposobów, jaki politycy od lat wybierają, by próbować skutecznie docierać do swoich wyborców i przekonywać tych, którzy jeszcze przekonani nie są. Od lat wywieszane są na latarniach ulicznych, płotach, bramach, słupach ogłoszeniowych, czy barierkach drogowych. Szczególnie ten ostatni element budzi oburzenie mieszkańców, którzy skarżą się, że banery i plakaty po prostu ograniczają widoczność na skrzyżowaniach, co może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Po interwencjach ludzi, niektóre z nich został już zdjęte...
Kandydaci natomiast skarżą się na to, że ich reklamy są niszczone i jako winnych wskazują konkurentów politycznych. W Międzychodzie ktoś notorycznie wycina z banerów twarz jednego z kandydatów. W Sierakowie ktoś regularnie niszczy plakat jednej z kandydatek. Jedna ze spraw trafiła już do Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie.
- Przyjęliśmy zgłoszenie o niszczeniu banerów jednego z kandydatów w Międzychodzie. Sprawdzamy to pod kątem niszczenia mienia o wartości ok. 800 złotych – mówi Przemysław Araszkiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?