Spotkanie od samego początku układało się po myśli gospodarzy. Wynik otworzył już w 7. minucie Witold Orzeł, który popisał się kapitalnym uderzeniem z blisko 40 metrów pod samą poprzeczkę bramki rywali. W 20. minucie Artur Maligłówka lekko kopnął piłkę w kierunku Karola Maligłówki, który wychodził na czystą pozycję w polu karnym. Karol nie dotknął piłki, ale zmylony bramkarz nie zdążył w porę zareagować i futbolówka znalazła się w bramce Rakiety po raz drugi. W 32. minucie Artur Maligłówka zdobył swojego drugiego gola. Tym razem wykorzystał rzut karny, gdyż wcześniej faulowany w polu karnym był Witold Orzeł. Ostatnią bramkę zdobył tuż przed przerwą Paweł Zieliński, po ładnej, kombinacyjnej akcji.
W drugiej części gry kibice nie oglądali bramek. Rzemieślnik ograł Rakietę 4:0
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?