MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Sezon na działkach w Międzychodzie trwa, ale bez wody: Koszt nowej studni to nawet 60 tysięcy złotych...

Jakub Zachciał
Jakub Zachciał
Brak wody na ogrodach działkowych w Międzychodzie
Brak wody na ogrodach działkowych w Międzychodzie archiwum NM.pl
Ogród działkowy „Spółdzielca” to jeden z ogrodów w gminie Międzychód, gdzie swój wolny czas spędzają setki mieszkańców, nie tylko gminy, ale także powiatu międzychodzkiego. Tegoroczny sezon rozpoczął się już dość dawno i od wtedy też działkowcy nie mogą korzystać z wody.

Ogrody działkowe na tak zwanych pomońskich górach to teren aż 9,3 hektarów. Łącznie funkcjonuje tam aż 191 ogrodów działkowych, na których dziennie zużywa się 83 metry sześcienny wody, co daje aż 83 tysiące litrów wody. Od dokładnie dwóch miesięcy wody brak. Wszystko to z powodu zamulenia studni spowodowanego naturalnym skorodowaniem i zniszczeniem filtra prętowo-pierścieniowego.

Ogród utworzony został w 1979 r. W roku ubiegłym obchodzono jego okrągłe urodziny – 40-lecie istnienia. W początkowym okresie istnienia ogrodu wykonana została infrastruktura, która służy do dnia dzisiejszego. Posiadana przez ogród studnia głębinowa z której ogród czerpie wodę wykonana została 35 lat temu. Zadanie sfinansowane zostało przez Zarząd Wojewódzki PZD w Gorzowie Wlkp., a przez okres użytkowania studni nie były wykonywane żadne prace konserwacyjne.

Wody było pod dostatkiem. Prace na wodociągu dotyczyły jedynie wymiany pompy głębinowej bądź usunięcia wycieków z sieci – komentuje prezes Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Spółdzielca” w Międzychodzie – Stefan Giera

Dokładnie 9 maja w sieci wodociągowej stwierdzono brak wody. Szybkie działania zarządu potwierdziły awarię, lecz prace naprawcze nie powiodły się z powodu stwierdzenia zamulenia studni.

Początkowo przedstawiciele działkowców rozważali możliwość remontu istniejącej studni, jednak ten nie gwarantuje przywrócenia możliwości uzyskania koniecznej ilości wody dla całego ogrodu. Po sprawdzeniu drożności studni, wynik okazał się być negatywny.

Jako ogród należący do Polskiego Związku Działkowców zobowiązani jesteśmy do przestrzegania prawa zawartego w ustawach i uchwał podjętych przez Krajową Radę PZD w kwestii remontów i inwestycji – komentuje Stefan Giera

Pod koniec maja Zarząd ROD wystąpił do Okręgowego Zarządu PZD z wnioskiem o zgodę na budowę nowej studni. Zgodę taką otrzymaliśmy. Wysłane zostały zapytania ofertowe na wykonanie dokumentacji i budowę nowej oraz likwidację starej studni. Niestety we wskazanym terminie nie wpłynęły co najmniej dwie pełne oferty – tłumaczy Stefan Giera

Po zwołaniu nadzwyczajnego walnego zebranie członków PZD, dokonano podziału zadania na prace dokumentacyjne i fizyczne wykonanie odwiertu z likwidacją starej studni i podłączeniem do sieci. Lecz to nie koniec…

Na tydzień przed końcem czerwca wyłoniliśmy wykonawcę do sporządzenia dokumentacji niezbędnej do budowy nowej studni – komentuje Stefan Giera

Podczas kolejnego już nadzwyczajnego walnego zebranie członków PZD potwierdzono konieczność budowy nowej studni, a działkowcy zadeklarowali partycypację w kosztach jej budowy.

Jakie to koszty?

Wszystko zależeć będzie oczywiście od otrzymanych ofert na realizację zadania. Po wstępnych rozeznaniach rynkowych wiadomo, że koszt ten może sięgnąć nawet 60 tysięcy złotych – mówi prezes ROD „Spółdzielca”

Zarząd potwierdza, że zamierza ubiegać się również o dotację celową na inwestycję z budżetu Gminy Międzychód.

W chwili obecnej oczekujemy na oferty wykonawców studni oraz na dokumentację dotyczącą budowy nowej studni. Zdajemy sobie sprawę z utrudnień dla działkowców w kwestii podlewania upraw, jednak na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć, kiedy uda się uruchomić ponownie wodociąg z wodą z nowej studni – podsumowuje Stefan Giera

Póki co działkowcy muszą sami sobie radzić z brakiem wody

Brak wody w kranach to bardzo duże utrudnienie i konieczność przywożenia jej w baniakach z domu, czy Laufpompy. Na nieszczęście otwarta jest jedynie brama wjazdowa na teren działek od strony Bielska. Czasami kilkanaście razy trzeba chodzić do samochodu, aby zanieść wodę na teren swojego ogrodu, a przecież jeden dzień bez podlewania może zepsuć całą dotychczasową pracę na rzecz roślin – mówią jednogłośnie działkowcy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto