Sieraków - Bracia kurkowi zaprosili na Bal Królewski

Już od wielu lat w naszych okolicach nie odbył się żaden "Bal Królewski". Tak było aż do 28 stycznia, kiedy to królowie Bractwa Kurkowego w Sierakowie mieli zaszczyt zaprosić braci oraz innych gości na taki bal. Bawiono się w świetlicy sołectwa Grobia do białego rana. W uroczystości wzięło udział blisko 80 osób. Był to pierwszy po reaktywacji Bractwa Kurkowego w Sierakowie w 2008 roku, Bal Królewski.
Sierakowskie Bractwo Kurkowe zostało założone w 1641 roku, a status został nadany przez ówczesnego wojewodę Krzysztofa Opalińskiego. Istniało ono do wybuchu II wojny światowej, a po jej zakończeniu działalność była zawieszona z różnych przyczyn. W 2008 roku dzięki współpracy trzech panów – Teofila Dobkowicza, Lecha Orlika i Ryszarda Jaskuły – została wznowiona działalność bractwa.
W ciągu tych kilku lat organizowane były spotkania z okazji statutowych strzelań, a także w ramach różnych uroczystości. Motto, jakie przyświeca bractwu, to „ćwicz oko i dłonie w Ojczyzny obronie”. Podczas spotkań przeprowadzane są zawody strzeleckie, które są bardzo istotne w tej organizacji. W hierarchii strzelań najważniejsze jest strzelanie o godność Króla Zielonoświątkowego, a następnie Króla Żniwnego. Godność Króla Zielonoświątkowego w 2011 roku wystrzelał brat Tomasz Baczyński, a jego rycerzami zostali bracia Marian Herman pełniący funkcję pierwszego rycerza i Maciej Kaczmarek pełniący funckję drugiego rycerza. Królem Żniwnym został brat Marian Pacyna, a jego rycerze to pierwszy rycerz Tomasz Baczyński i Marian Herman drugi rycerz. Obaj królowie wraz ze swoimi rycerzami byli podczas balu honorowymi uczestnikami, którzy zaprosili do wspólnej zabawy zebranych gości.
Zgodnie z tradycją królowie rozpoczęli bal walcem, po którym przystąpiono do równie przyjemnych czynności.