Spokojnie! To były tylko ćwiczenia. Czujka przeciwpożarowa przy pałacu w Prusimiu zaczęła piszczeć o godz. 16.34. Pod dwóch minutach w oddali dały się słyszeć syreny alarmowe. Około godz. 16.40 jako pierwsza na miejscu zameldowała się załoga OSP Prusim. Kolejne kilka jednostek przyjechało niemal jednocześnie. Gaszono "pożar" na piętrze pałacu i drugi w spichlerzu, skąd ewakuowano kilku gości. Zadbano o efekty specjalne - dym na klatkach schodowych dodał akcji realizmu. Więcej w numerze 87 "Tygodnia międzychodzko-sierakowskiego".
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?