18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Sierakowie zawieszony na 6 miesięcy

Krzysztof Sobkowski, Anna Orzeł
Warunki szpitalu w Sierakowie urągały współczesnym standardom
Warunki szpitalu w Sierakowie urągały współczesnym standardom Anna Orzeł
To wcale nie primaaprillisowy żart. Od 1 kwietnia, póki co na 6 miesięcy, przestanie działać sierakowski szpital. Lekarze, personel i pacjentki są rozżaleni

Duża strata finansowa, pogarszające się warunki bezpieczeństwa i problemy kadrowe – to powody, dla których działalność szpitala ginekologiczno – położniczego w Sierakowie zostanie zawieszona i to już od 1 kwietnia. Decyzja zapadła. Choć mówiło się o niej już od kilku miesięcy, to pacjentki czują się rozżalone, tak samo jak lekarze oraz pozostali pracownicy oddziałów.

– Sytuacja oddziałów szpitalnych w Sierakowie od dłuższego czasu ulegała pogorszeniu, zarówno jeżeli chodzi o stan ich finansów, jak również infrastrukturę obiektu – mówi Maciej Bak, dyrektor SP ZOZ w Międzychodzie. – W założeniach strategicznych docelowym rozwiązaniem jest ich przeniesienie do Międzychodu – wyjaśnia.
Dyrektor Maciej Bak zaznacza, że: – Pacjentki z powiatu międzychodzkiego mogą korzystać m.in. z ościennych „porodówek” w Międzyrzeczu, Skwierzynie, Drezdenku i Szamotułach. Władze tych szpitali wiedzą o zawieszeniu pracy sierakowskiego szpitala – dodaje.
Jaki los czeka z kolei ponad 30 pracowników sierakowskiego szpitala? – Staramy się zapewnić pracę dla jak największej grupy osób. Propozycje pracy w szpitalu w Międzychodzie dostali wszyscy zatrudnieni w Sierakowie na umowę o pracę na czas nieokreślony, zatrudnieni na umowy cywilno – prawne, a także emeryci. Większość załogi na tę propozycję przystała. W Międzychodzie kończy się nam kontrakt z firmą sprzątającą. Stworzymy więc własną załogę, w której zatrudnienie znajdą także salowe – zapewnia dyrektor Bak.

Dyrektor Bak podkreśla, że propozycję pracy otrzymali także wszyscy sierakowscy lekarze. – Wiem, że niektórzy już szukają zatrudnienia w innych miejscach. Mam jednak propozycje, które wczoraj zostały lekarzom przedstawione. Czy z nich skorzystają? Nie wiem – mówi.
Ordynator sierakowskiego szpitala Bogdan Struk (do niedawna jeszcze dyrektor SP ZOZ Międzychód), podkreśla: – Starałem się jak mogłem utrzymywać placówkę ale przychodzi moment poważnych decyzji. Każdy ma swoja wizję funkcjonowania i zarządzania placówką. Jestem przekonany, że decyzja, jaka została podjęta, jest wynikiem troski o funkcjonowanie całej placówki ZOZ.

Póki co praca szpitala została zawieszona na 6 miesięcy. Co czeka placówkę po 30 września? – Rozważamy trzy możliwości. Jedna to zamknięcie oddziałów do czasu wybudowania nowego pawilonu w Międzychodzie, druga to przywrócenie działalności w Sierakowie, a trzecia to przygotowanie obecnego szpitala w Międzychodzie na utworzenie oddziału ginekologicznego – wyjaśnia Maciej Bak.

Opinie lokalnych władz, personelu oraz uzasadnienie Macieja Baka, dyrektora SP ZOZ Międzychód, co do podjętej decyzji, poparte wynikami finansowymi szpitala, przeczytasz w 83. wydaniu "Tygodnia międzychodzko-sierakowskiego"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto