Spotkania byłych dyrektorów i kadry kierowniczej międzychodzkich firm działających w okresie PRL to już kilkuletnia tradycja. Zazwyczaj rozpoczynały się one przy tablicy pamięci byłego Naczelnika Miasta i Gminy Międzychód - Romana Ratajczaka przy ulicy jego imienia. W tym roku spotkanie również się odbędzie, ale będzie miało nieco inną formułę.
Zespół Inicjatywny Byłych Dyrektorów Międzychodzkich Firm zaplanował je na niedzielę 22 lipca na godzinę 18. Rozpocznie się tym razem na tarasie widokowym przy ulicy Czynu 600-lecia.
- Chcemy w tym miejscu powspominać organizowane w czasach PRL czyny społeczne. Innym wątkiem będzie wspomnienie uroczystości obchodów 600-lecia Międzycho-du w 1978 roku. Jak zawsze będziemy też wspominać te osoby, tych dyrektorów i kierowników, których już wśród nas brakuje - zapowiada jeden z głównych inicjatorów spotkania, Henryk Paech.
Po spotkaniu na tarasie widokowym zaplanowane jest spotkanie przy kawie w restauracji „Neptun” (około godz. 19:30).
Uczestnicy tych spotkań wielokrotnie podkreślali i przyznawali, że przyszło im żyć i pracować w trudnych czasach. Zaznaczali też, że pracowali na rzecz lokalnej społeczności i lokalnego środowiska najlepiej, jak potrafili. Nie godzą się więc z określeniem, że „wszystko co działo się w PRL, było złe i należy to wymazać z pamięci oraz historii”.
- Myśmy przecież odbudowywali nasz kraj po zniszczeniach wojennych. Czy to było złe? - mówią.
Fiat 126p ma już 45 lat. Fani ikony PRL-u wspólnie świętowali rocznicę powstania "Malucha" na warszawskim Bemowie
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?