Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W weekend było spokojnie, burze dały nam się we znaki kilka dni wcześniej

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Ulewne deszcze, burze i miejscami nawałnice, które przetoczył się w sobotę i niedzielę przez Wielkopolskę szczęśliwie ominęły nasz powiat. Co prawda długo wyczekiwany deszcz u nas padał, jednak nie był na tyle intensywny, by móc wyrządzić większe szkody.

Zresztą, jak w niedzielę 21 sierpnia około godziny 11 powiedział nam starszy kapitan Krzysztof Grześkowiak z Biura Prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie, strażacy – zarówno z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej, jak i z ochotniczych straży pożarnych w związku z weekendowym załamaniem pogody nie interweniowali ani razu.

To wręcz zaskakujące, zważywszy, że w sąsiednich powiatach interwencji odnotowano sporo – między innymi w powiecie szamotulskim, gdzie nawałnica zrywała dachy z budynków mieszkalnych, czy nowotomyskim, gdzie interweniowano w związku z lokalnymi podtopieniami, czy połamanymi drzewami blokującymi przejazd.

I choć w weekend było spokojnie, o tyle kilka dni wcześniej, w poniedziałek 15 sierpnia – gdy po długotrwałych suszach na naszym terenie wystąpiły pierwsze burze, już tak spokojnie nie było. W poniedziałkowe popołudnie niebo nakryło się chmurami, a zaraz po tym zaczęły pojawiać się burze. Na ich skutki nie trzeba było długo czekać.

- Łącznie siły i środki jednostkę ochrony przeciwpożarowej powiatu międzychodzkiego odnotowały 11 interwencji, które miały miejsce na terenie gmin: Chrzypsko Wielkie 3 interwencje, Sieraków 5 interwencji, Kwilcz 3 interwencje – wskazuje starszy kapitan Krzysztof Grześkowiak.

Jak dodaje, dziewięć z interwencji związanych było z usuwaniem drzew, natomiast 2 związane były z pompowaniem wody. W działaniach udział brały zastępy JRG Międzychód, OSP Chrzypsko Wielkie, OSP Orle Wielkie, OSP Sieraków, OSP Lubosz, OSP Kwilcz, OSP Kaczlin, OSP Charcice.

Wakacje się kończą, powoli kończy się więc i lato, jednak gwałtowne załamania pogody mogą jeszcze występować. Podczas ostatnich burz nie doszło na naszym terenie do żadnych nieszczęśliwych wypadków, nikt na szczęście nie stracił życia, ani ni odniósł też obrażeń ciała. By jednak minimalizować sytuacje niebezpieczne w przyszłości, po raz kolejny przypominamy, jakich zachowań należy unikać podczas burz.

Co robić, gdy burza zaskoczy nas na otwartym terenie? O ile to możliwe, wejdźmy jak najszybciej do najbliższego budynku i tam przeczekajmy burzę. Jeśli nie ma takiej możliwości:
1. Nie zatrzymujmy się i nie szukajmy schronienia pod drzewami, słupami energetycznymi (jeżeli linia ulegnie zerwaniu zostaniemy porażeni prądem), niestabilnymi konstrukcjami np. wiaty oraz wszystkimi wysokimi elementami, bo one przyciągają pioruny.
2. Unikajmy otwartej przestrzeni. Wykorzystajmy jako schronienie istniejące budowle: most, wiadukt, przepusty lub inne stałe konstrukcje. Jeżeli nie mamy możliwości takiego ukrycia się, wykorzystajmy zagłębienia terenu (rów, głęboki dół).
3. Odsuńmy się od metalowych przedmiotów i ich nie dotykajmy.
4. Wyjdźmy natychmiast z wody.
5. Unikajmy używania telefonu komórkowego. Najlepiej go wyłączmy.

Odpowiednie zachowania pomogą nam uniknąć niebezpiecznych sytuacji, a co za tym idzie ochronić nasze życie i zdrowie. Pogoda bywa nieprzewidywalna, a zjawiska atmosferyczne bardzo groźne – nie lekceważmy ich.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto