18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

- Zaczekajmy na efekty - mówi trener Warty Międzychód

Leszek Furmann
Leszek Furmann
Z Tomaszem Leszczyńskim, trenerem Warty Międzychód, rozmawia Leszek Furmann.

Jak z punktu widzenia trenera można ocenić postawę Warty w pierwszej połowie sezonu? Czy jest ona zadowalająca?
- Ilość zdobytych punktów oraz miejsce w tabeli nie są satysfakcjonujące. Biorąc pod uwagę to, jakie problemy dotykały nas w czasie rundy, postawa jest jednak zadowalająca. Mam na myśli przypadki losowe, kontuzje, a także fakt, że większość meczów w roli gospodarza musieliśmy rozegrać w Kamionnie. Wiadomo, że lepiej gra sie na swoim stadionie i w dodatku na dużej i równej płycie boiska. Naszego stylu gry, który prezentowaliśmy w meczach wyjazdowych, nie mogliśmy pokazać w Kamionnie. Cotygodniowa zmiana stylu miała duży wpływ na jakość gry.

Wiadomo, że skład Warty w rundzie jesiennej opierał się na młodych zawodnikach. Czy zaobserwował Pan progres porównując ich postawę obecnie z tą z początku sezonu?
- Nie jestem trenerem, który żąda od włodarzy klubu, że ci sprowadzą dla niego konkretnych, wskazanych zawodników. Większą satysfakcję z pracy mam wtedy, gdy sam nauczę i wyszkolę młodych piłkarzy. Lubię z nimi pracować. W każdym zespole muszą być jednak także starsi zawodnicy, którzy dzielą się swoim doświadczeniem z młodzieżą. Cały zespół zrobił duży postęp jeśli chodzi o taktykę, bo, nie ujmując nikomu, ten aspekt gry wyglądał naprawdę słabo. Do poprawienia jest jednak jeszcze bardzo dużo. Przez trzy tygodnie letniego okresu przygotowawczego nie da się wszystkiego zrobić, tym bardziej, że ten zespół wciąż jest w budowie. Mimo wszystko uważam, że wszyscy młodzi zawodnicy zrobili postęp. Mamy za sobą mecze, w których na boisku było 4-5 młodzieżowców, a mimo to potrafiliśmy wygrać u lidera 4:0. To tylko potwierdza moją opinię.

Czy widzi pan konieczność wzmocnienia zespołu jakimiś zawodnikami jeszcze przed pierwszym meczem w roku 2012?
Gdybym miał do dyspozycji wszystkich zawodników, których miałem w kadrze, to juz dziś Warta pukałaby do bram 3 ligi. Żaden zespół w stawce nie oczarował mnie poziomem gry. Gdy wrócą kontuzjowani, a większość jest juz zdrowa, to może potrzebne będzie maksymalnie jedno wzmocnienie. Wierzę w tych piłkarzy, którzy grają obecnie w Warcie Międzychód. Jeśli przepracują okres przygotowawczy tak jak sobie tego życzę, to o wiosnę jestem spokojny. Natomiast dla tych, którzy nie będą pracować, zabraknie miejsca w mojej drużynie.

Jak Warta przepracuje zatem okres przygotowawczy?
Wszystko jest już zapięte na ostatni guzik. Treningi zaczynamy 16 stycznia. Zaczniemy testami wydolnościowymi, następnie w kolejności jest przygotowanie ogólne i wreszcie specjalne. W połowie lutego przez okres 10 dni trenować będziemy codziennie. Mecze kontrolne traktować będę jak jednostkę treningową. Wszyscy dostaną szansę na wykazanie się, ponieważ w niektóre weekendy zagramy nawet po 2 spotkania.

Jakie są nadrzędne cele zespołu na rundę wiosenną?
Jestem bardzo ambitnym trenerem i zawsze chcę wygrywać. Na to samo nastawiam swój zespół. Straty w tabeli są niewielkie. Chcemy zająć miejsce w pierwszej piątce tej ligi.

Zdarzało się, że podczas meczów kibice otwarcie dawali wyraz swojemu niezadowoleniu z wyników drużyny. Co miałby im Pan do powiedzenia przed startem drugiej rundy?
Kibic ma prawo do swojej opinii. Ja ją zawsze uszanuję, ale nie muszę sie z nią zgadzać. Zawodnicy mają swoje życie i niejednokrotnie codzienne problemy wpływają na ich postawę. Powiedzmy, że jakiś zawodnik nie mógł trenować z takich czy innych powodów i dlatego gra słabiej. Kibic o takich rzeczach po prostu nie wie. Jeśli fani w Międzychodzie będą cierpliwi, to drużyna niejednokrotnie odpłaci im dobrą i widowiskową grą, ale na to potrzeba czasu. Z okazji zbliżających się świąt życzę wszystkim prawdziwym kibicom Warty zdrowia i szczęścia, a w nadchodzącym roku wiele radości spowodowanej zwycięstwami zespołu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto