MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Chrzypsko Wielkie. Kolejny sezon, ambitniejsze cele. Rozmowa z Jakubem Kaczmarkiem, trenerem Płomienia Chrzypsko Wielkie

Adrian Wieczorek
Adrian Wieczorek
Jakub Kaczmarek - trener SCS Płomień Chrzypsko Wielkie.
Jakub Kaczmarek - trener SCS Płomień Chrzypsko Wielkie. Archiwum Jakuba Kaczmarka
Płomień Chrzypsko Wielkie plasuje się na 10 pozycji w ligowej tabeli. Rozmawiamy z trenerem zespołu - Jakubem Kaczmarkiem.

Jak "idą" przygotowania do rundy wiosennej?

- Przygotowania do rundy wiosennej odbywają się zgodnie z planem. Trenujemy dwa razy w tygodniu. W okresie styczeń-luty trenowaliśmy w hali oraz na orliku, natomiast od marca będziemy trenować na orliku oraz boisku naturalnym. Mamy zaplanowane kilka sparingów, w których zmierzymy się z: Gromem Zębowo, Spartą Brody, Sokołem Gorzyń czy Huraganem Podrzewie, a wiec postawiliśmy praktycznie w całości na ligowych rywali. Na dzień dzisiejszy, dwa z pięciu spotkań są już za nami – udało nam się rozegrać dwumecz z zespołem Sparty, który pokazał nam co należy jeszcze poprawić i nad czym musimy pracować.

Rundę jesienną skończyliście na 10 miejscu. Rezultat zadowalający, czy mogło być lepiej?

- Mieszany, jeśli możemy to tak określić, z jednej strony jestem zadowolony, a z drugiej zawsze może być lepiej. Nie mniej jednak nie od razu Rzym zbudowano. Drużyna potrzebuje jeszcze czasu, ogrania i okrzepnięcia na boisku. Mamy młody, obiecujący zespół wsparty kilkoma doświadczonymi graczami i to w tym kierunku chcemy iść. Finalnie 12 punktów po 13 kolejkach nie stanowi wybitnego wyniku, jednak w wielu spotkaniach drużyna pokazała wolę walki i zostawiła serducho na boisku, czasem brakowało umiejętności czysto piłkarskich, ale to wszystko da się wypracować.

Teoretycznie ciężko było urwać punkty rywalom z czołówki, aczkolwiek potrafiliście zaskoczyć, m. in wygranym meczem z Orłem Słopanowo. Czy runda wiosenna będzie łatwiejsza niż jesienna?

- Runda wiosenna będzie zdecydowanie rundą trudniejszą. To, że my coś tam trenujemy to nie znaczy, że nasi ligowi rywale w tym czasie odpoczywają. Rozmawiam z przedstawicielami innych drużyn i wiem, że tanio skóry nie sprzedadzą. I dobrze. To tylko spowoduje, że liga będzie ciekawsza. Co do meczu z rywalami z czołówki, fajnie byłoby znów komuś zrobić „psikusa” i urwać punkty faworytom. Czy tak się stanie? O tym przekonamy się już niedługo.

Rundę kończyliście zaległym meczem z liderem, Orłami Pniewy. Pod koniec marca to Orły przyjeżdżają do was. Czy jesteście przygotowani do tak wymagającego rywala?

- Orły Pniewy bardzo dobrze prezentowały się w rundzie jesiennej. Pokazały, że są zespołem ponad B-klasę. Przypuszczam, że w rundzie wiosennej będą jeszcze mocniejsi niż na jesień. Spotkanie z liderem będzie dla nas nie lada wyzwaniem, postaramy się przygotować najlepiej, jak potrafimy. Liczymy na to, że skoro gramy z nimi mecz w pierwszej kolejce rundy rewanżowej, to trybiki tej dobrze zarządzanej drużyny nie będą jeszcze działać idealnie i postaramy się to wykorzystać. Czy się uda? Przekonamy się w ostatni weekend marca, na który to mecz serdecznie zapraszamy.

Czy szykują się jakieś roszady kadrowe?

- Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że do drużyny dołączy na pewno trójka graczy i raczej na tym ruchy przychodzące się zakończą, chyba że trafi się jakaś okazja „last minute”, wtedy niczego wykluczyć nie mogę. Co do ruchów w drugą stronę, pojawiały się zapytania o naszych zawodników z wyższych lig, lecz na dzień dzisiejszy nic nie wskazuje na to, aby ktoś miał nas opuścić. Gracze, których dotyczyły oferty podjęli decyzję o pozostaniu w naszych szeregach i nie ukrywam, że bardzo mnie to cieszy.

Jakie są plany Płomienia na przyszłość? Widać bardzo duże postępy w organizacji klubu, przez co jesteśmy pełni podziwu.

- Plany Płomienia na przyszłość to konsekwentne robienie tego co dotychczas tzn. propagowanie aktywnego i zdrowego trybu życia poprzez organizowanie treningów i uczestnictwo w rozgrywkach piłkarskich. Rundę wiosenną wykorzystamy na ogranie i zdobycie doświadczenia, które ma zaowocować właśnie w przyszłości. Kolejny sezon to będzie już w taki okres, w którym musimy postawić sobie też już trochę ambitniejsze cele i myślę, że takim dobrym celem jest TOP 5 w lidze w przyszłym sezonie. Chciałbym też, aby kadra była taka, jaka jest, bo są to super ludzie z którymi bardzo dobrze się współpracuje, bardzo się cieszę się, że ich poznałem! Mam nadzieję, że jeśli zdrowie pozwoli, a takie rozmowy się przyjmą i będą nadal realizowane, a ja będę miał przyjemność kolejnej rozmowy z Panem redaktorem to będziemy mogli te cele zweryfikować. Słowa o postępie w organizacji klubu bardzo cieszą, jest nam miło, że osoby „z zewnątrz” to zauważają. Korzystając właśnie z takiej okazji chciałbym podziękować wszystkim, którzy dorzucają swoją „cegiełkę” do tego tj. m.in. Pani Nadia Korpik, Pan Maciej Wieczorek, Pan Zbigniew Radzi, Pan Flemming Schmidt Andersen, Pan Julian Helak oraz inni, o których nie wspomniałem. Dziękuję również naszym sponsorom: Gminie Chrzypsko Wielkie z wójtem Edmundem Ziółkiem na czele, Firmie BENEX oraz Brukarstwo Jakub Ślusakowicz.

Jakie ma trener życzenia na rok 2022?

- Życzę sobie, jak i Państwu powrotu do normalności oraz dużo zdrowia. To jednak jest w życiu najważniejsze. Co do kwestii sportowych, to życzę sobie oraz wszystkim miłośnikom futbolu, aby w naszym życiu było zgodnie ze słowami legendarnego Franza Beckenbauera „Piłka nożna jest najważniejszą wśród rzeczy nieważnych”. Moim zawodnikom dużo zdrowia oraz samych sukcesów, a sportowym rywalom rozregulowanych celowników pod naszą bramką.

Rozmawiał Adrian Wieczorek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto