Barszcz Sosnowskiego to wciąż problem w Ławicy

Barszcz Sosnowskiego to od ubiegłego roku jedna z bardziej rozpoznawalnych roślin w Polsce. Wszystko za sprawą serii poparzeń, jakie spowodował kontakt z nią. W powiecie międzychodzkim także zaczęto sygnalizować problemy z barszczem. Szczególny przypadek zgłosiła rok temu Stefania Biegańska, sołtys Ławicy w gminie Sieraków. Wskazywała, że od lat mieszkańcy wraz z firmą działającą na terenie sołectwa samodzielnie walczą z rośliną. Wierzyła, że nagłośnienie problemu jest dla nich szansą na jego rozwiązanie. Tymczasem mija rok od czasu, kiedy opublikowaliśmy artykuł opowiadający o problemach z rośliną, a Barszcz Sosnowskiego pojawia się w kolejnych miejscach.

- Gmina poinformowała, że nie udało się pozyskać środków z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na usuwanie rośliny. Sprawa ucichła. Czekaliśmy na kolejne kroki. W tym roku otrzymaliśmy dwie butelki randapu, który jako jedyny zwalcza barszcz. Udało się usunąć roślinę z pola namiotowego i terenu nad jeziorem, ale jeszcze przez kilka lat może się tam pojawiać - zaznacza sołtys Stefania Biegańska. Dodaje, że najgorzej sytuacja wygląda w parowie, bo tam barszcz rozrasta się na potęgę.

- Pierwsze rośliny zbliżają się do drogi, ostatnie kończą się wraz z parowem. To ostatni moment, żeby usunąć roślinę, zanim pojawią się kwiaty. To właśnie kwiaty oraz biały płyn z korzenia powodują oparzenia - tłumaczy sołtys Ławicy.

Przypominamy, że rok temu występowanie Barszczu Sosnowskiego w Ławicy potwierdził zespół powołany w celu współpracy w kwestii jego usuwania.
Jakie plany ma wobec tej rośliny gmina?

-WFOŚiGW w Poznaniu na rok 2016 i 2017 przeznaczył łącznie 500 tys. zł na redukcję rośliny. Zarząd funduszu planuje na rok przyszły również przeznaczyć środki na zwalczanie Barszczu Sosnowskiego, jednak o wielkości środków i terminie naboru wniosków będziemy na bieżąco informować na stronach funduszu na przełomie III i IV kwartału 2016 roku - mówi Krystyna Aleksandrzak, Kierownik Działu Identyfikacji Wniosków i Działu Przygotowania Umów Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu.
Tymczasem barszcz rośnie w górę i rozsiewa się w terenie.

Czytaj także:
>> Barszcz Sosnowskiego w Ławicy potwierdzili specjaliści