Kamila Fabiś będzie kandydatką na urząd burmistrza gminy Sieraków. Zapowiada start w wyborach samorządowych

W niedzielę 15 października pójdziemy do urn, by wybrać posłów i senatorów na kolejną kadencję. Kampania wyborcza w pełni, a politycy szykują się na jej ostatnią prostą, by przekonać do siebie jeszcze kolejnych niezdecydowanych.

Październikowe wybory odsunęły w czasie dobiegającą końca kadencję samorządową. Zgodnie z pierwotnymi założeniami, kadencja miała zakończyć się w listopadzie 2023 roku i wtedy też miały odbyć się kolejne wybory. Jednak w związku z tym, że te wybory samorządowe zbiegłyby się w czasie z parlamentarnymi, to rządzący wydłużyli kadencję samorządów do wiosny 2024 roku. Wybory samorządowe, choć nie ma jeszcze ogłoszonego kalendarza wyborczego, odbędą się najprawdopodobniej w połowie kwietnia 2024 roku.

Nie czekając na kalendarze wyborcze, start w wyborach na urząd burmistrza gminy Sieraków jako pierwsza oficjalnie deklaruje Kamila Fabiś. To mieszkanka Bucharzewa, niegdyś sołtys wsi, znana z wielu akcji społecznych w gminie Sieraków. Na co dzień przedsiębiorca.

- Tak, będę ubiegała się o urząd burmistrza Sierakowa – potwierdza Kamila Fabiś. - Obecnie nie słychać w Sierakowie żadnych oficjalnych informacji w tym temacie, więc zgłaszam swoją osobę, bo uważam, że Sieraków nie może sobie pozwolić na brak kandydata. Tym bardziej, że obecnie urzędujący burmistrz już na początku kadencji zapowiedział, że to będzie jego ostatnia kadencja w tej roli – mówi Kamila Fabiś.

Czym chce się zająć kandydatka po ewentualnej wygranej?

- Będę chciała o tym mówić w kolejnych miesiącach, ale już teraz mogę zdradzić, że numerem jeden będzie temat dostępu mieszkańców do podstawowej opieki zdrowotnej. W Sierakowie jest z tym bardzo źle i to zaburza poczucie bezpieczeństwa u mieszkańców. Przez wiele lat nic się z tym nie dzieje i nikt nie potrafi, albo też nie chce tego rozwiązać. A to po prostu trzeba zrobić – podsumowuje Kamila Fabiś.