Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Ktoś powie, że Halloween to zabawa, ale chrześcijanin nie powinien mieć z tym nic wspólnego"

Leszek Furmann
www.morguefile.com
Na pytania o genezę i sposób ustosunkowania się do Halloween, odpowiada ksiądz Piotr Majchrzak z parafii Niepokalanego Serca Maryi w Międzychodzie

Skąd wywodzi się święto Halloween i od kiedy jest rozpoznawalne i praktykowane w Polsce?

Myślę, że na samym początku trzeba zaznaczyć, iż Halloween nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem. To święto przejęto z kultów pogańskich: magicznych i satanistycznych, m. in. od celtyckich kapłanów, którzy uprawiali spirytyzm, a nawet składali ofiary z ludzi ku czci boga śmierci. Ta pogańska tradycja została także zawłaszczona przez satanistów, którzy noc Halloween z 31 października na 1 listopada łączą z wieczorem tzw. czarnych mszy. Jest to dla nich jedno z najważniejszych świąt. Zwyczaj przebierania się dla święta Halloween ma na celu zmylenie duchów, które, według tych wierzeń, mają przychodzić ostatniego dnia października do ludzi. Ktoś powie, że przebieranki czy stawianie dyni to tylko zabawa, ale de facto jest to kultywowanie zwyczajów pogańskich, a chrześcijanin nie powinien mieć z tym nic wspólnego. Na ważności traci też Uroczystość Wszystkich Świętych. Z tego, co sobie przypominam, Halloween przyszło do nas ze Stanów Zjednoczonych w latach dziewięćdziesiątych XX wieku.

Jakie jest stanowisko Kościoła w sprawie obrzędów związanych z Halloween?

Kościół ostrzega przed angażowaniem się w jakiekolwiek formy okultyzmu i magii. Nauczanie to znajdujemy w Katechizmie Kościoła Katolickiego w numerach 2116 i 2117, w dokumencie Stolicy Apostolskiej „Jezus Chrystus dawcą wody żywej” z 2003 r., oraz w zwyczajnym nauczaniu biskupów. Na przykład abp Sławoj Leszek Głódź ostrzega przed praktykowaniem Halloween w takich słowach: „Wdrażanie dzieci, młodzieży i części dorosłych w przyzwolenie na praktyki okultystyczne, choćby pod pozorem zabawy należy (…) uznać za niezgodne z nauką Kościoła. Pogańskie w swojej istocie obchody wigilii Uroczystości Wszystkich Świętych, praktykowane przez ludzi uznających się za chrześcijan, zubożają ich duchowo. Odwraca się uwagę od naśladowania świętych i błogosławionych, a skłania się do przyjęcia zbanalizowanej wizji świata nadprzyrodzonego”.

Czy na naszym terenie są prowadzone jakieś działania mające na celu uświadomienie chrześcijan, jakie są zagrożenia związane z Halloween?

Nie tak dawno podczas ogłoszeń parafialnych na każdej Mszy Świętej w parafii Niepokalanego Serca Maryi w Międzychodzie, przypominaliśmy wiernym pochodzenie święta Halloween i ostrzegaliśmy przed jego praktykowaniem. Artykuł poświęcony temu zagadnieniu można znaleźć również na naszej parafialnej stronie internetowej. Osobiście co roku przypominam swoim uczniom w szkole o tym, czym jest naprawdę Halloween i mam nadzieję, że inni katecheci robią podobnie.

Jak można wytłumaczyć dzieciom, iż święto to nie powinno być obchodzone przez katolików i co dać im w zamian?

Myślę, że trzeba pokazać, jakie zwyczaje i tradycje są związane z poszczególnym świętem chrześcijańskim. Na przykład z okazji Uroczystości Bożego Narodzenia wręczamy sobie prezenty, śpiewamy kolędy, kolędnicy chodzą po domach i śpiewają pieśni bożonarodzeniowe i ubieramy choinkę. Podczas Uroczystości Trzech Króli poświęconą w kościele kredą piszemy na drzwiach naszych domów K+M+B, czyli niech Chrystus błogosławi temu domowi. Natomiast takie zwyczaje, jak przebieranie się za jakieś wampiry, drążenie dyni czy chodzenie po domach i zabawa w „cukierek albo psikus” pochodzą od świąt pogańskich, a nie chrześcijańskich. Nie powinniśmy w tego typu praktykach brać udziału. W odniesieniu do Uroczystości Wszystkich Świętych wytłumaczyłbym dzieciom, że w tym dniu jest zwyczaj odwiedzania cmentarzy i grobów. W odpowiedzi na amerykańskie święto Halloween zaproponowałbym dzieciom przebranie się dzieci za świętych, na przykład za świętego Franciszka czy Matkę Teresę z Kalkuty. Może na razie jeszcze skutki praktykowania zwyczaju Halloween nie są tak mocno widoczne, ale za kilkanaście lat może się okazać, że dzieci i młodzież na początku listopada będą przebierać się za strachy, zombi i wampiry, a zupełnie zapomną o szczęściu płynącym z bliskości Boga w niebie. Może się okazać, że młodzież ta nie pójdzie już na cmentarz, żeby pomodlić się za naszych zmarłych, tylko będzie wolała przebrać się za czarnego nietoperza ze skrzydłami tanio kupionymi w supermarkecie...

rozmawiał Leszek Furmann

A jakie jest Wasze podejście do Halloween? Stawiacie dynię na podwórku w formie ozdoby czy kategorycznie stronicie od wszelkich tego typu praktyk? Czekamy na Wasze opinie.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Ktoś powie, że Halloween to zabawa, ale chrześcijanin nie powinien mieć z tym nic wspólnego" - Międzychód Nasze Miasto

Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto