Podopieczni Jacka Przybylskiego mecz rozpoczęli dobrze. Już w 15 min., po rzucie rożnym wykonywanym przez Jarosława Krysiaka, Jakub Nabzdyk umieścił piłkę w siatce bramki Leśnika. Goście się pogubili i nie potrafili odpowiedzieć na ataki Warty. W 65 min. znów akcję rozpoczął Krysiak. Dograł wprost pod nogi Bartosza Nowaka, a ten strzałem z "pierwszej piłki" podwyższył prowadzenie na 2:0. Chwilę później szansy nie wykorzystał Maciej Piątek, który mógł strzelić na 3:0, ale minął się z piłką. Wtedy do odrabiania strat wzięli się rywale. W 75 min. strzelili kontaktową bramkę, a na 5 min. przed końcem meczu doprowadzili do wyrównania.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?