Miłostowo - Przetarg na sprzedaż działek bez klientów

O planach sprzedaży gminnych terenów w Miłostowie pisaliśmy już kilka tygodni temu. Wszystko wskazuje na to, że tematu szybko nie zamkniemy. Zaplanowany na czwartek 8 grudnia wielki przetarg nie doszedł do skutku, z racji na brak osób zainteresowanych kupnem działek o łącznej powierzchni ponad 90 ha.
Brak rozstrzygnięcia dziwi, tym bardziej, że już wcześniej słyszeliśmy o kilku potencjalnych nabywcach. Zapytany o dalsze plany wójt gminy Stanisław Mannek odpowiada, że jeszcze za wcześnie, by podejmować jakieś decyzje, zapowiada jednak, że w przypadku ewentualnego drugiego przetargu, cena nie zostanie obniżona. Przypomnijmy, że rozpoczęta została już procedura przekształcenia gruntów na tereny pod wydobycie kruszywa, możliwe więc, że teraz priorytetem będzie dokończenie postępowania. Jeszcze przed przetargiem Stanisław Mannek wspominał, że najpierw podejmie próbę sprzedaży, a jeśli to się nie uda, może wróci do pomysłu powołania spółki komandytowej, która zajęłaby się wydobyciem kruszywa, dzięki czemu do budżetu gminy trafiałby rokrocznie konkretny procent zysku.
Sprzedaż gruntów miała niewątpliwie pomóc w realizacji gminnych inwestycji (choćby przyszłorocznych), wójt zapowiada jednak, że inwestycje zostaną zrealizowane częściowo z kredytów (np. kanalizacja w Mechnaczu, dla której kredyt jest możliwy na preferencyjnych warunkach), a częściowo pomóc mają dotacje zewnętrzne – chodzi głównie o remont i przebudowę budynku „starej szkoły”. Działki w Miłostowie to nie jedyne tereny, które próbuje sprzedać urząd gminy. Ogłoszone zostały także przetargi na sprzedaż gruntów w okolicy Mechnacza oraz działek między Kwilczem a Rozbitkiem.