W piątek Muzeum Zamek Opalińskich zaprosiło sierakowian na Noc Kupały, która wróciła do kalendarza imprez plenerowych po dwuletniej przerwie. – Powodem decyzji o organizacji Nocy Kupały było zainteresowanie mieszkańców tym wydarzeniem. Zdecydowaliśmy się na formułę podobną do lat ubiegłych – wyjaśnia dyrektor Muzeum Zamek Opalińskich w Sierakowie, Robert Jędrzejczak.
Okazało się, że sierakowska Noc Kupały cieszy się bardzo dobrą sławą i na terenie przyległym do zamku w piątkowy wieczór zgromadziły się tłumy.Imprezę zainaugurował koncert „Kapeli z Orliczka”, w trakcie którego odbywały się także warsztaty zdobienia wianków zwieńczone konkursem na najpiękniejszy wianek kupałowy. Tuż po koncercie oglądaliśmy teatr ognia „Haka Poi”. Kolejne wydarzenia Nocy Kupały to obrzędy w wykonaniu sierakowskich „Wisienek” i pokaz sztucznych ogni. Aby tradycji stało się zadość w piątek odbyło się także puszczanie wianków na Warcie, co szczególnie przyciągnęło zainteresowanie pań.
ZOBACZ TAKŻE:
>> Noc Kupały w Sierakowie 2011
– Sukces i zainteresowanie w tym roku pokazały, że to inicjatywa, do której warto wracać. Ogromnie cieszy mnie, że mimo niesprzyjającej pogody na Noc Kupały przybyło tak dużo osób, że plac przed zamkiem okazał się zbyt mały. Myślimy o zmianie formuły w kolejnych latach, choć określona tematyka z pewnością będzie ważyła na pomysłach – wyjaśnia Robert Jędrzejczak
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?