Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Rzemieślnik Kwilcz utrzymuje się w klasie A! Grad goli w Sierakowie, porażki Warty II i Płomienia Chrzypsko Wielkie.

Adrian Wieczorek
Adrian Wieczorek
Sezon 2021/2022 stał się historią. Drużyny rozegrały właśnie 26 kolejkę w klasie A i B. Emocji nie zabrakło mimo wysokich temperatur. Zapraszamy na ostatnie podsumowanie naszych drużyń.

Rzemieślnik Kwilcz (klasa A)

Prawdziwy dreszczowiec rozegrał się w Golęczewie na boisku przy ulicy Dworcowej. Dwie strony stanęły naprzeciw siebie, a cel był jeden: utrzymanie w klasie A.
Mecz był wyrównany z obydwu stron, lecz jako pierwsi wynik otworzyli gospodarze. Na 1:0 trafił Anton Kutsenko. Po zmianie stron ten sam zawodnik zdobył bramkę na 2:0 i to GKS na ten moment opuszczał strefę spadkową. Jak na ostatnią kolejkę przystało i stawkę spotkania, zawodnicy nie oszczędzali się i zarówno jedna, jak i druga strona była upominana kartkami. Rzemieślnik trafił dopiero dwadzieścia minut przed końcem. Zawodnik z Golęczewa wpakował piłkę do własnej bramki. Złapanie kontaktu dało impuls do ataku, co się opłaciło w późniejszych minutach. Na 2:2 trafił Sławomir Pertek, a chwilę przed końcem, szale zwycięstwa przechylił Norbert Pertek. Trzy punkty wróciły do Kwilcza, dając utrzymanie, a GKS Golęczewo w ostatecznym rozrachunku spada do klasy B. Wraz z GKS-em, z A klasą pożegnał się Orkan Objezierze i KS Sękowo.

Warta Sieraków (klasa B)

Na tapetę trafia zaległy mecz 25 kolejki z Orłem Słopanowo. Mecz rozegrany został w środę o godzinie 18:30. W meczu padło aż siedem bramek, ale ostatecznie Warta wróciła bez punktów z gminy Obrzycko. Warta potrafiła ze stanu z 3:1 doprowadzić do 3:3, lecz niestety straciła bramkę w ostatnich minutach gry.
Bramki dla Warty zdobywali: Patryk Gapski, Kamil Cop, Sebastian Bertrandt.

Płomień Chrzypsko Wielkie (klasa B)

Płomień rozgrywał swój mecz w sobotę o 16:00, a nie tak jak reszta zespołów, obligatoryjnie w niedzielę o 12:00. Swój ostatni mecz w sezonie rozgrywali w Bytyniu z KS Gaj Wielki. Gospodarze tego meczu jeszcze mieli zachować dobry rezultat na koniec sezonu, więc ten mecz miał charakter poprawienia swoich statystyk. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3:2, a w drugiej bardziej skuteczni byli gospodarze i mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 7:3. Bramki dla Płomienia Chrzypsko Wielkie zdobyli: Adam Ślusakowicz dwie oraz Artur Korpik.

Warta II Międzychód (klasa B)

Mecz dwóch drużyn z czołówki tabeli. Warta II rozgrywała mecz na ciężkim terenie w Bininie. Tylko jedna drużyna wywiozła stamtąd komplet punktów i były to Orły Pniewy. Atut boiska był kluczowy i to Grom Binino był stroną ofensywną w tym spotkaniu. Do 70 minuty Grom prowadził aż 4:0. Jedynie jak odpowiedziała Warta to gol w 80 minucie autorstwa Mariusza Dziurleji. Niestety, podopieczni Patryka Dacha wrócili do domu bez zdobyczy punktowej.

Warta Sieraków - Orzeł Łowyń (klasa B)

Mecz idealnie wpasowujący się w realia ostatniej kolejki. Warta chciała zrewanżować się za wynik w Łowyniu, a Orzeł chciał za wszelką cenę utrzymać siódme miejsce w tabeli. Świetnie w mecz weszli gospodarze. W ósmej minucie w polu karnym fauluje Dominik Genc i sędzia tego spotkania, Patryk Wyrębski, wskazuje na jedenasty metr. Pewnie wykorzystuje go Bertrandt i Warta wyszła na prowadzenie. Minutę później nieco wysuniętego bramkarza Orła dostrzegł Igor Przybylak i obrońca Warty huknął jak z armaty z wysokości czterdziestego metra, podwyższając wynik spotkania na 2:0. Orzeł od razu odpowiedział golem autorstwa Pawła Kustra, który wykorzystał lukę w obronie. Podopieczni Sławomira Hajdamowicza najprawdopodobniej głową byli jeszcze gdzieś indziej, ponieważ w 17 i 23 minucie już było 4:1. Dwa trafienia zaliczył Bertrandt i automatycznie zrównał się liczbą bramek z liderującym Maciejem Gieremkiem. Blisko podwyższenia prowadzenia był Łukasz Szopny, lecz piłka po próbie wkręcenia z rzutu rożnego wylądowała na poprzeczce. Po czwartej straconej bramce Orzeł dopiero się ocknął. Za strzelanie wziął się Paweł Kuster i to właśnie wychowanek Warty Sieraków skompletował hattricka, jednocześnie doprowadzając stan rywalizacji na 3:4. Pod koniec pierwszej połowy swoją okazje w końcu wykorzystał Gieremek i w Sierakowie faktem stał się wynik remisowy. Aż osiem bramek zobaczyliśmy w pierwszej połowie.
W drugiej odsłonie obie drużyny obniżyły loty, nie szturmując bramki przeciwników. Wysoka temperatura na boisku nie była zwolennikiem płynnej i równej gry przez całe dziewięćdziesiąt minut. Bramkę zobaczyliśmy kwadrans po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę. Mocnym strzałem w długi róg popisał się Gieremek i drużyna z Łowynia po raz pierwszy wyszła w tym meczu na prowadzenie. Im dłużej trwał mecz, tym coraz ciężej grało się na stadionie przy ulicy Dworcowej. Pod koniec meczu to Orzeł przycisnął i zabrakło tylko szczęścia, aby przypieczętować wynik w regulaminowym czasie gry. Próbował między innymi Maciej Gieremek, Mikołaj Kowalczyk, czy wprowadzony w drugiej połowie Karol Majchrzak. Kropkę nad i dopiero w doliczonym czasie gry postawił Gieremek, który na raty pokonał Krzysztofa Pluskotę. Ostatecznie wynik powtórzy się z Łowynia, przy czym to goście wracali w lepszych nastrojach do domu, a Maciej Gieremek, z 39 trafieniami, został najlepszym strzelcem PROTON klasy B w grupie 3.

Szczegółowe podsumowanie w najbliższych tygodniach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto