Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sadze płonęły w Kwilczu. Strażacy przypominają o profilaktyce

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Zastępy strażaków z Kwilcza, Lubosza i Międzychodu eliminowały w czwartek 10 listopada zagrożenie w jednym z budynków mieszkalnych w Kwilczu.

Jak się okazało, po raz kolejny w tym okresie grzewczym zapaliły się sadze w przewodzie kominowym. Na szczęście zagrożenie udało się w porę wyeliminować. Niestety pożary sadzy są dość częste – szczególnie w okresie jesienno – zimowym oraz wczesną wiosną.

Co roku strażacy odnotowują kilkadziesiąt tego typu przypadków – niektóre kończą się znacznie gorzej, bo niejednokrotnie już – także w naszym powiecie – pożary sadz w przewodach kominowych były zaczątkiem groźnych pożarów dachów, poddaszy, czy nawet cały budynków mieszkalnych.

Co więcej – w związku z trudną sytuacją na rynku opału – i trafiającym do składów węglem niepewnego pochodzenia może się zdążyć tak, że kiepskiej jakości opał również powodował będzie problemy podczas eksploatacji urządzeń grzewczych. Na naszym terenie głośno było o węglu z Australii, który palić się nie chciał, z kolei na Śląsku kupiony przez gminę pellet okazał się toksyczny – w związku z gryzącym zapachem musieli interweniować strażacy.

O ile na jakość opału nie mamy wpływu, o tyle możemy zminimalizować ryzyko pożaru komina poprzez odpowiednie zadbanie o nasze urządzenia grzewcze. Starszy kapitan Krzysztof Grześkowiak – oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie przypomina, że zgodnie z rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 07.06.2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. Nr 109 poz.719), w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych:

• cztery razy w roku w domach opalanych paliwem stałym (np. węglem, drewnem),
• dwa razy w roku w domach opalanych paliwem ciekłym i gazowym,
• co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych.
• co najmniej raz w roku usuwamy zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych.

- Ponadto  prawo zobowiązuje właścicieli i zarządców bloków mieszkalnych i domów jednorodzinnych do okresowej kontroli, co najmniej raz w roku stanu technicznego instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych). Co więcej, zaniedbane urządzenia grzewcze, czy kanały wentylacyjne mogą spowodować jeszcze poważniejsze zagrożenie – niż sam pożar. Mamy tu na myśli możliwość pojawienia się czadu. Tlenek węgla jest bezwonny, bezbarwny i co najgorsze – śmiertelny – mówi nam.

Nasz rozmówca przypomina, co należy zrobić, aby uniknąć zaczadzenia.

- Przede wszystkim systematycznie czyść, sprawdzaj szczelność i wykonuj przeglądy techniczne przewodów kominowych. Użytkuj tylko sprawne techniczne urządzenia, zgodnie z instrukcją producenta. Nie zasłaniaj i nie przykrywaj urządzeń grzewczych. Nie zaklejaj i nie zasłaniaj kratek wentylacyjnych. W przypadku wymiany okien na nowe, sprawdź poprawność działania wentylacji, nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację – wyjaśnia.

Strażak podkreśla, by nie bagatelizować objawów takich jak: bóle i zawroty głowy, duszność, senność, osłabienie, przyspieszona czynność serca, mogą one być sygnałem, że ulegamy zatruciu tlenkiem węgla.

- W takiej sytuacji natychmiast przewietrz pomieszczenie, w którym się znajdujesz i zasięgnij porady lekarskiej.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sadze płonęły w Kwilczu. Strażacy przypominają o profilaktyce - Międzychód Nasze Miasto

Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto