Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sieraków, Kamionna. V Letnie Spotkania Kameralne Sieraków i Kamionna 2022, czyli... wielka muzyka w małych miasteczkach

Wiesław Pietruszak
V Letnie Spotkania Kameralne Sieraków i Kamionna 2022, czyli... wielka muzyka w małych miasteczkach.
V Letnie Spotkania Kameralne Sieraków i Kamionna 2022, czyli... wielka muzyka w małych miasteczkach. Mariusz Malinowski
V Letnie Spotkania Kameralne w Sierakowie dobiegły końca. Na całość złożyły się cztery koncerty, z których trzy zabrzmiały w przepięknej sali Muzeum Opalińskich w Sierakowie, a ostatni w najstarszym w okolicy kościele w miejscowości Kamionna koło Międzychodu.

Jedną z idei, jaka przyświeca organizatorom, jest promocja polskiej kultury i rodzimych talentów. W pierwszym koncercie wystąpiło Cuore Piano Trio w składzie: Zuzanna Budzyńska – skrzypce, Jadwiga Roguska - wiolonczela i Szymon Ogryzek – fortepian. Trio to, w skład którego wchodzą niezwykle utalentowani muzycy, zagrało utwory Artura Malawskiego, Ludomira Różyckiego i Astora Piazzoli. Każdy z tych utworów niezwykły w swoim klimacie. Salę sierakowskiego muzeum publiczność wypełniła do ostatniego miejsca. Widać, że muzyka klasyczna nawet w najmniejszych zakątkach Polski ma swoich wielbicieli.

W drugim koncercie poprowadziliśmy publiczność przez kraje Europy od dalekiej Hiszpanii po Oslo zahaczając po drodze o Wiedeń i Paryż. Zresztą, kiedy wśród melomanów widzimy na plakacie Michała Francuza, to możemy być pewni nie tylko wirtuozowskiego wykonania, ale też obok perełki wśród naszej artystycznej młodzieży. Nie inaczej było tym razem. Na skrzypcach zagrała - i to jak!!! - młodziutka Inez Issel Burzyńska. Tutaj muszę zwrócić uwagę na jakże ważny aspekt związany z muzykami, którzy osiągają niezwykle wysoki poziom wirtuozerii. Dotyczy to głównie pianistów i skrzypków. Ich kariery zaczynają się bardzo wcześnie, gdzieś w wieku 5-6 lat. Potem niemal dekada ciężkiej żmudnej pracy i pierwsze osiągnięcia. Wtedy też zaczynają się konkursy i warsztaty. Sukcesy niektórych zawierają nawet kilkanaście stron, a każdy sukces poprzedzony jest ciężką pracą. Do niektórych konkursów często startuje kilka tysięcy osób, z czego zaproszonych jest kilkadziesiąt. Już sama gra w takim konkursie określa wysoki poziom artysty, a sukces jest jakimś wyróżnieniem ponad innych znakomitych. Taki primus nter pares. Nie mam wątpliwości, że publiczność, która tego wieczoru usłyszała utwory W. A. Mozarta, C. Debussy’ego, L. van Beethovena, E. Griega i P. de Sarasate wyszła oczarowana. Dodam, że z Pablo de Sarasate wiąże się wątek polski, gdyż temu hiszpańskiemu wirtuozowi skrzypiec swoje utwory dedykował między innymi Henryk Wieniawski. Spytałem panią Inez, czemu nie startuje w Konkursie Wieniawskiego. Okazało się, że już wcześniej zgłosiła się do innego wyjątkowo prestiżowego konkursu w Stanach Zjednoczonych. Ja ze swojej strony mogę jedynie życzyć tej wielkiej nadziei polskich skrzypieć samych sukcesów.

Trzeci z koncertów poświęcony był wielkiemu wydarzeniu i równie wielkiej postaci naszej niedawnej historii, „Solidarności” z roku 1980 oraz wybitnemu myślicielowi, którego książka opisująca polską bezkrwawą rewolucję, obiegła cały świat. Mam tu na myśli ks. Józefa Tischnera i Jego „Etykę solidarności”. Zawsze, gdy projekt dotyczy ważnych wydarzeń i postaci z polskiej historii muzykę od lat przygotowuje Dyrektor Artystyczny sierakowskiego festiwalu, Celina Kotz. Nie inaczej było w tym przypadku. Wielkiej myśli towarzyszyła nieśmiertelna muzyka J. S. Bacha, „Wariacje Goldbergowskie”. Kiedy przed publicznością pojawiają się muzycy z jednej z najlepszych orkiestr Europy, Sinfonii Varsovii, to nie trzeba niczego dodawać. Słynny utwór kantora z Lipska wykonali: Celina Kotz – skrzypce, Mateusz Doniec – altówka i Piotr Mazurek – wiolonczela.

Ostatni koncert, na który zaprosiłem sopranistkę Aleksandrę Borkiewicz – Cłapińską, odbył się w najstarszym okolicznym i jakże urokliwym kościele w miejscowości Kamionna niedaleko Międzychodu. To wspaniały pomysł pana starosty międzychodzkiego, Rafała Littke, by z wielką kulturą trafić, mówiąc językiem Mickiewicza, pod strzechy. Przy udziale licznej publiczności można było wysłuchać cudownego głosu primadonny opery łódzkiej. Akompaniował Jej mąż pan Paweł Cłapiński, znanym naszej publiczności z wcześniejszych koncertów. Przyznam, że kiedy słuchałem w Jej wykonaniu pieśni, od razu rozpoznałem rękę wielkiej Urszuli Kryger, wybitnej śpiewaczki, dziś profesora Akademii Muzycznej w Łodzi. Na ostatnim koncercie usłyszeliśmy utwory F. Chopina, St. Moniuszki, R Straussa, T. Cipullo, A. Mozarta, G. Puccini’ego, J. Maklakiewicza i M. Lorenca.

Na koniec kilka słów o darczyńcach i organizatorach. Festiwal zainicjował dyrektor Domu Kultury w Sierakowie, pan Witold Kmieciak sześć lat temu. Rok wcześniej przerwała nam pandemia, stąd numeracja nie oddaje lat naszej współpracy. W bieżącym 2022 roku koncerty sfinansowali: Sierakowski Ośrodek Kultury, Muzeum Opalińskich w Sierakowie, Starostwo Powiatowe w Sierakowie, Bank Spółdzielczy w Sierakowie oraz Marszałek Województwa Wielkopolskiego. Patronatem medialnym objęły nasze koncerty „Tygodnik Międzychodzko-Sierakowski” i radio „Poznań”. Pragnę także szczególne słowa podziękowania skierować pod adresem pana Roberta Jędrzejczaka, dyrektora Muzeum Opalińskich, który nie tylko wsparł festiwal, ale także cały czas pełnił funkcję gospodarza i był wsparciem dla występujących tutaj artystów.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto