Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spalił się transformator w Bucharzewie, przerwa w dopływie energii trwała wiele godzin

Anna Orzeł
Anna Orzeł
W środę 4 kwietnia, kilkadziesiąt minut po godz. 19 w Sierakowie rozległy się strażackie syreny. W teren wyruszyły dwa wozy i ….. w całym mieście wyłączono prąd.

Okazało się, że w Bucharzewie niedaleko Sierakowa zapalił się transformator. Do Sierakowskich strażaków dołączyli koledzy z Międzychodu i wspólnie zabezpieczali teren, dopóki na miejsce nie dojechali pracownicy z ENEA S.A., na których czekano około półtorej godziny. Według świadków, iskry były kilkumetrowe i wyglądały jak sylwestrowe fajerwerki. Nikomu nic się nie stało, ale mogło skończyć się dużo gorzej. W odległości niespełna 20 metrów od transformatora stoi budynek mieszkalny, a dookoła rośnie mnóstwo drzew. Na szczęście wcześniej trochę popadało i w porę zauważono płomienie, co zmniejszyło zagrożenie. Przerwa w dopływie energii w Sierakowie nie trwała długo. Z kolei w części Bucharzewa na prąd trzeba było czekać do następnego dnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto