Światła w Luboszu już działają

Światła w Luboszu na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 24 z drogą powiatową do Chudobczyc i Niemierzewa była
potrzebna, nie trzeba nikogo przekonywać. Najlepiej wiedzą o tym mieszkańcy Lubosza, którzy na co dzień muszą korzystać z przejść dla pieszych przez krajówkę. Wieś jest bowiem przedzielona drogą krajową nr 24 na dwie części. Po jednej stronie drogi znajduje się boisko sportowe, gdzie swoje mecze rozgrywa miejscowy klub Zieloni Lubosz, świetlica wiejska oraz strażnica miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Po drugiej stronie drogi znajduje się z kolei szkoła podstawowa, a także kościół i cmentarz.
– Już dawno powinniśmy mieć albo obwodnicę miejscowości, albo co najmniej sygnalizację świetlną – mówił nam jeden z mieszkańców. W grudniu stało się to faktem.

Mieszkańcy Lubosza walczyli o budowę sygnalizacji świetlnej we wsi od wielu lat. Pomagał Urząd Gminy w Kwilczu, poprzez posła SLD Romualda Ajchlera temat Lubosza trafił nawet na sejmową mównicę. Zarządca drogi – Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zainteresował się tematem dopiero w sierpniu 2015 roku. W Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014 – 2023 jedynym lokalnym akcentem okazała się właśnie przebudowa skrzyżowania w Luboszu. Sygnalizacja świetlna za blisko 530 tys. zł powstała dzięki uwzględnieniu w programie zadań inwestycyjnych z zakresu poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego tzw. Program Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych. Ma służyć kierowcom, ale przede wszystkim mieszkańcom sołectwa, które droga krajowa nr 24 dzieli na dwie części.