W Kwilczu ruszyła budowa nowego przedszkola za 13 mln zł. Dziś wmurowano kamień węgielny pod inwestycję. Obiekt ma być gotowy w 2024 roku

O tym, że dla kwileckiej społeczności budowa nowego przedszkola to historyczne wydarzenie, w środowe popołudnie 21 czerwca mówili w zasadzie wszyscy. A już z pewnością wójt gminy Kwilcz Stanisław Mannek i dyrektor Przedszkola "Pod Topolą" w Kwilczu Bogumiła Jasińska. Oprócz nich, akt erekcyjny podpisali wojewoda wielkopolski Michał Zieliński; przewodniczący Rady Gminy Kwilcz Grzegorz Korpik; Mirosław Paech - przedstawiciel firmy MHM Paech Sp. z o.o., która wybuduje przedszkole i przedstawicielka Rady Rodziców przy kwileckim przedszkolu. Oni wszyscy, a także dwoje przedszkolaków, umieścili dokument w specjalnej tubie, która zostanie wmurowana w ściany przedszkola.

Ciąg dalszy tekstu pod materiałem wideo...

- Kiedy rozpoczynałem tę kadencję, to zakładałem remont trzech hydroforni i jednej studni. Na to chcieliśmy postawić. Dziś mamy wyremontowanych pięć hydroforni i trzy studnie. Tego nie widać gołym okiem, ale to ważne inwestycje. I jeśli wtedy ktoś powiedziałby mi, że wbudujemy przedszkole, to bym w to nie uwierzył. A dziś wmurowujemy kamień węgielny. Tegoroczny budżet gminy Kwilcz zakłada, że 33 proc. jego wartości wydamy na inwestycje. Budowa tego przedszkola to naprawdę historyczny moment dla naszej społeczności - mówił wójt gminy Kwilcz Stanisław Mannek.

- Jako wojewoda wielkopolski mam przyjemność brać udział w inauguracji wielu projektów – niektóre z nich, choć znajdujące się w naszym województwie, mają charakter ogólnopolski. Po głębszym zastanowieniu za taki uznaję też charakter rozpoczynającej się właśnie budowy w Kwilczu. Inwestycja w bezpieczne, rozwijające dzieciństwo, zapewnienie rodzinom warunków do budowania tu swojej przyszłości, to nic innego, jak inwestycja w społeczeństwo, w kraj – powiedział z kolei wojewoda wielkopolski Michał Zieliński.

- Mówi się, że to inwestycja strategiczna, choć koszty tej budowy od założeń ciągle rosły i pewnie jeszcze będą rosły. Ja zawsze namawiałem wójta na zaciąganie kredytów, bo wtedy możemy zrobić jeszcze więcej dla społeczeństwa - zaznaczał natomiast przewodniczący Rady Gminy Kwilcz, Grzegorz Korpik.

- Budynek, w którym dziś działa nasze przedszkole to budynek z 60-letnią historią. Kiedyś działał tu Ochotniczy Hufiec Pracy, a potem właśnie nasze przedszkole. Wymaga to już odnowy. Dziś ten budynek po latach pudrowania i reperowania pęka we szwach. Bardzo się więc cieszymy, że będzie tu budowane nowe przedszkole wraz z oddziałami klubu dziecięcego. Tego w Kwilczu nie ma, a jest duże zapotrzebowanie - zwracała uwagę dyrektor Przedszkola "Pod Topolą" w Kwilczu, Bogumiła Jasińska.

Budowa nowego przedszkola w Kwilczu będzie kosztowała ok. 13 mln zł, z czego 6,8 mln zł to dofinansowanie z rządowego programu "Polski Ład". W budynku będzie działało siedem oddziałów przedszkolnych, czyli dokładnie tyle, ile działa w obecnym budynku przedszkola i Szkole Podstawowej w Kwilczu. W tych oddziałach będzie mogło się rozwijać 170 dzieci. Do tego powstaną też dwa oddziały klubu dziecięcego dla 30 dzieci, czyli miejsca opieki dla dzieci do trzech lat, a to będzie w Kwilczu nowość. Planowana jest także budowa placu zabaw, zaplecza i sali widowiskowej. Wszystko ma być gotowe za 540 dni, czyli pod koniec 2024 roku.