Zabudowa szeregowa w Białczu. Powstanie?

Mowa o terenach będących do niedawna częścią majątku związanego z pałacem.

- Poprzedni właściciel sprzedał pałac wraz z terenem parkowym. Wydzielił i zachował dla siebie działkę około 1,5 hektara. To miejsca dawnej zabudowy gospodarczej - rozebranych budynkach gospodarczych. Obecnie wykazuje również zainteresowanie działką o powierzchni 1,5 hektara znajdującą się naprzeciwko jego gruntów. Dzieli je tylko droga gminna. Chce wprowadzić tam zabudowę szeregową - informuje wójt gminy Chrzypsko Wielkie, Edmund Ziółek.

Przyznaje, że budownictwo, zwłaszcza osiedlowe i szeregowe nie jest mocną stroną gminy.
- Myślę, że to wystarczający argument, aby sprzyjać takim inicjatywom. Konieczne jest przygotowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Ze względu na dotychczasowe rolniczne. Deklaruje pokrycie kosztów z tym związanych - wyjaśnia Edmund Ziółek. Aby jednak doszło do opracowania planu konieczna jest zgoda rady gminy. Co na pomysł szeregowców powiedzieli radni?

- Są atrakcyjniejsze miejsca w gminie, jeśli chodzi o położenie - komentowali niektórzy.

Inni dopytywali co z infrastrukturą, jeśli powstanie osiedle. Wskazywali, że są wioski, które wciąż czekają na poprawę warunków. Sugerowali, że najlepszym miejscem na zabudowę szeregową jest Chrzypsko Wielkie.
Pojawiły się też głosy, że budownictwo to jeden z niewielu możliwych sposobów zagospodarowania tej ziemi, ponieważ teren po budynkach gospodarczych nie będzie w kręgu zainteresowań rolników.

Ostatecznie radni zdecydowali się podjąć uchwałę, która pozwala na rozpoczęcie prac związanych z urbanistyką.
Oznacza to początek długotrwałego procesu, który miałby zakończyć się sprzedażą lub wynajem domów szeregowych i być może domków samodzielnych. Pod znakiem zapytania pozostaje jedynie kwestia zainteresowania budynkami.