Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzychód. Pijany w sztok jechał samochodem na stację paliw po papierosy i popitkę. Po otwarciu drzwi przez policję niemal wypadł z auta

Krzysztof Sobkowski
Krzysztof Sobkowski
Pijany w sztok jechał na stację po popitkę i papierosy (zdjęcie ilustracyjne).
Pijany w sztok jechał na stację po popitkę i papierosy (zdjęcie ilustracyjne). Krzysztof Sobkowski
Międzychodzka policja zatrzymała do kontroli 43-latka, który na widok radiowozu gwałtownie zwolnił. Okazało się, że był kompletnie pijany.

6 kwietnia międzychodzka policja zatrzymała do kontroli 43-latka, który na widok radiowozu gwałtownie zwolnił swojego Peugeota. Mieszkaniec powiatu międzychodzkiego był kompletnie pijany.

- Kiedy mężczyzna otworzył drzwi, niemal wypadł z auta. Okazało się, że miał 3 promile w organizmie. Tłumaczył, że jechał na stację paliw, bo zabrakło mu papierosów i „popitki” - mówi asp. sztab. Justyna Rybczyńska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie.

Polecane:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzychod.naszemiasto.pl Nasze Miasto