Po kradzieży w Tarnowie Pdg. dwóch 30-latków wpadło w ręce policji w Międzychodzie. Zarzuty usłyszała też 18-latka, która utrudniała pracę

Na początku stycznia w Tarnowie Podgórnym doszło do kradzieży. Sprawcy z jednego z placów budowy ukradli materiały budowlane i narzędzia budowlane. Ślady wskazywały na to, że to mogli być mieszkańcy powiatu międzychodzkiego. Operacyjna praca międzychodzkich policjantów doprowadziła najpierw do wytypowania, a potem do zatrzymania dwóch 30-letnich mężczyzn. Oboje usłyszeli zarzuty kradzieży. Udało się też odzyskać część sprzętów. Natomiast w niedzielę 31 stycznia podczas przeszukania jednego z mieszkań w Międzychodzie, właśnie w kontekście tej sprawy, 18-letnia kobieta utrudniała pracę policjantom. Ona także usłyszała już zarzuty.

- Śledczy z Międzychodu prowadząc sprawę dowiedzieli się, że w jednym z międzychodzkich mieszkań mogą być przechowywane właśnie przedmioty pochodzące z kradzieży – mówi Przemysław Araszkiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie. - Policjanci musieli działać szybko, dlatego też przeszukania mieszkania dokonali na podstawie legitymacji służbowej. Młoda kobieta, która tam mieszkała ze swoim chłopakiem, utrudniała przeprowadzenie tej czynności. Oboje zostali więc zatrzymani. Policjanci znaleźli w mieszkaniu środki odurzające. Mieszkance Międzychodu ogłoszono zarzut utrudniania lub udaremniania postępowania karnego, za co grozi do pięciu lat pozbawienia wolności, a za posiadanie środków odurzających do trzech lat pozbawienia wolności – wyjaśnia policjant.

Przy okazji międzychodzka policja wyjaśnia kwestie prawne związane z postępowaniem w takich sytuacjach. Czy policjanci przystępując do przeszukania muszą mieć nakaz prokuratora? Nie. Zdarzają się sytuacje, gdy przeszukanie musi zostać przeprowadzone niezwłocznie, gdyż nie ma czasu na to, by oczekiwać na wydanie przez prokuratora postanowienia. Zwłaszcza, gdy mogłyby ulec zatarciu dowody przestępstwa. W takiej właśnie sytuacji stróże prawa bądź inne uprawnione organy nie potrzebują decyzji prokuratora, aby przeprowadzić przeszukanie. Mogą tego dokonać wówczas na podstawie nakazu wydanego np. przez komendanta komisariatu lub okazując legitymację służbową. Odmowa wpuszczenia policjantów bez nakazu prokuratora do pomieszczenia aby je przeszukać, może być więc uznana za utrudnianie postępowania.