Prace na drodze powiatowej Sieraków – Grobia – Kwilcz rozpoczęły się w połowie kwietnia. W ciągu kilku dni drogowy nasyp został rozkopany i zanim zaczęto ustawiać specjalny stalowy „rękaw”, pojawił się problem. Robotnicy natrafili bowiem w ziemi na przewód 110 kV, który zasila pobliską Hutę BA Glass Sieraków. Okazało się, że będzie on kolidował z zaprojektowanymi fundamentami skrzydeł nowego przejścia podziemnego. A, że tego kabla – według dostępnym map i projektów – nie powinno być w tym miejscu, to fragment ten musiał zostać przeprojektowany. Nie wpłynęło to na harmonogram prac.
- Prace idą w dobrym tempie. Na tego typu inwestycjach z reguły pojawiają się sytuacje, które trzeba wyjaśnić i pewne elementy skorygować. W jednym miejscu istniejąca infrastruktura techniczna przebiegała w innym miejscu niż na mapie zasadniczej, stąd potrzebna była mała korekta. Ale podkreślam, prace idą w dobrym tempie – zapewnia zastępca burmistrza gminy Sieraków, dr Arkadiusz Świderski.
Budowa przejścia podziemnego w Sierakowie - konstrukcja z Włoch
Kilka dni później do Sierakowa dojechała stalowa konstrukcja - przepust. Jej układanie i skręcanie trwało kilka dni.
- Jest to stalowy, ocynkowany przepust nośny wykonany z blachy falistej. Jego szerokość to 4,60 metra, wysokość to 3,65 metra, a długość 18 metrów. Materiał był sprowadzany z Włoch, został zamówiony na początku roku – mówi Jarosław Golik, prezes zarządu firmy N CONSTRUCTION Sp. z o.o. Sp. K. z Wronek, która wykonuje prace.
Docelowo przez nowy przepust będzie przebiegała ścieżka pieszo – rowerowa, która ma połączyć istniejące nawierzchnie po obu stronach ulicy Poznańskiej. Od strony tak zwanej „zielonej doliny” ma zostać połączona z istniejącą ścieżką pieszo – rowerową wykonaną z kostki brukowej, natomiast od strony Jeziora Jaroszewskiego z istniejącą ścieżką wykonaną z trylinki.
Na dostępnych od kilku lat wizualizacjach przebudowy tego miejsca, widoczne są również toalety oraz punkt informacji turystycznej ulokowane tuż przy przepuście. Te elementy jednak nie będą realizowane.
- W realizowanym przez nas projekcie nie ma toalet. Nie ma również punktu informacji turystycznej – potwierdza Jarosław Golik.
Budowa przejścia podziemnego w Sierakowie - ma być gotowe na lato
Wszystko ma być gotowe do 30 czerwca, a więc jeszcze przed sezonem letnim. Z zapowiedzi wykonawcy prac wynika jednak, że zamierza się z nimi uporać szybciej, nawet do połowy maja. Na ten czas wyznaczono objazdy równoległą drogą Sieraków – Góra – Kurnatowice – Kwilcz, bo ruch drogą Sieraków – Grobia – Kwilcz jest niemożliwy.
- Robimy wszystko, by w drugiej połowie maja udostępnić przejazd drogą powiatową. Jeżeli nie napotkamy żadnych przeszkód, powinno nam się udać – tłumaczy Jarosław Golik.
Sieraków i Jezioro Jaroszewskie to wiodący ośrodek turystyczny w regionie. W okresie letnim przyciąga tysiące letników, którzy korzystają z plaży nad Jeziorem Jaroszewskim i pobliskich atrakcji. Nie raz w tym rejonie dochodziło do kolizji i wypadków, także ze skutkiem śmiertelnym. Budowane przejście będzie pierwszym podziemnym przejściem w powiecie międzychodzkim. Za roboty gmina Sieraków zapłaci blisko milion złotych (991.224,80 zł).
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?