Zajęcia w pracowniach krawieckiej, kulturalno - artystycznej, plastycznej, rękodzieła użytkowego i ogrodnictwa oraz gospodarstwa domowego. I tak od poniedziałku do piątku, od godziny 7:30 do godziny 15:30. Tydzień w tydzień, miesiąc w miesiąc, od 15 lat. To w telegraficznym skrócie Warsztaty Terapii Zajęciowej w Kwilczu, które właśnie świętują swój jubileusz.
Uroczystości związane z 15-leciem odbyły się w miniony wtorek 2 października w Muzeum Zamek Opalińskich w Sierakowie. Początki działalności WTZ wspominała kierownik warsztatów, Iwona Olejnik.
- Warsztaty Terapii Zajęciowej w Kwilczu prowadzone są przez Stowarzyszenie Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Tęcza”, które funkcjonuje od 1999 roku. Pierwsze zajęcia odbyły się 1 października 2003 roku. Jesteśmy placówką pobytu dziennego, w której prowadzona jest rehabilitacja społeczna i zawodowa osób dorosłych z niepełnosprawnością fizyczną i intelektualną w stopniu znacznym i umiarkowanym - mówiła Iwona Olejnik. - W terapii bierze udział 25 osób powyżej 18 roku życia, posiadających orzeczenie o stopniu niepełnosprawności ze wskazaniem do uczestnictwa w warsztatach - podkreślała.
Podczas zajęć uczestnicy WTZ uczą się zaradności osobistej; samodzielności społecznej; komunikowania się; nabywają umiejętności niezbędne we współżyciu i współpracy; poprawiają kondycję psychiczną i fizyczną sprzyjającą niezależności, samodzielności, aktywności i radzeniu sobie w trudnych sytuacjach; nabywają umiejętności uczestniczenia w życiu społeczności lokalnej; uczą się sprawności psychofizycznej niezbędnej w pracy a także podstawowych i specjalistycznych umiejętności potrzebnych w pracy i wynikających z form terapii zajęciowej.
O tym, czy takie zajęcia spełniają swoją rolę mówili zaproszeni goście, m.in. senator Jan Filip Libicki, starosta międzychodzki Julian Mazurek, wójt gminy Kwilcz Stanisław Mannek, czy przewodniczący Rady Gminy Kwilcz Grzegorz Korpik.
- Sam jestem osobą niepełnosprawną. Jeszcze kilka lat temu potrzeby takich osób nie były zauważane. Takie osoby w ogóle nie były zauważane. Dziś, między innymi właśnie poprzez takie zajęcia, to się zmienia - mówił Jan Filip Libicki.
- Uczestnikami warsztatów są mieszkańcy z całego powiatu. Te warsztaty stworzyły szansę rozwoju osobom niepełnosprawnym, zdobycia umiejętności potrzebnych w życiu codziennym. Przede wszystkim stworzyły możliwość kontaktu z innymi osobami. Radość uczestników WTZ w Kwilczu, pozytywne zmiany w ich zachowaniu i osobowości są najlepszym świadectwem tego, że warsztaty są bardzo potrzebne w naszym powiecie. Powiat corocznie dofinansowuje działalność WTZ-ów. Łącznie powiat wsparł działalność WTZ-ów na kwotę ok. 0, 5 mln zł - mówi starosta międzychodzki Julian Mazurek.
Stanisław Mannek i Grzegorz Korpik wspominali trudności, jakie pojawiały się na początku działalności WTZ. Mówili o próbach rozwiązania problemów lokalowych i zwątpieniach w sukces tej działalności.
- Dziś widać, że to były dobre decyzje - mówili kwileccy samorządowcy.
Danuta Januchowska, prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Tęcza” wspominała osoby, które doprowadziły do powstania stowarzyszenia, a potem do powstania WTZ.
- Podziwiam to, co się wydarzyło, bo wtedy nie potrafiliśmy wiele, ale wierzyliśmy, że to się uda. Dzięki ludziom, którzy się w to angażowali, udało się - mówiła.
Do 2050 ludzkość będzie zmuszona zrezygnować z węgla?
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?